top of page
Szukaj

Jak przetwarzanie słuchowe, lateralizacja wpływają na jąkanie

W mojej pracy często spotykam dzieci i dorosłych, którzy jąkają się i którzy przez lata słyszeli, że to „ze stresu” albo „z emocji”. Tymczasem coraz lepiej rozumiemy, że jąkanie to nie tylko kwestia napięcia psychicznego, lecz również tego, jak mózg przetwarza dźwięki i współpracuje między półkulami. To właśnie ta współpraca lub jej brak, ma ogromny wpływ na płynność mowy.

Słyszeć siebie - czyli rola przetwarzania słuchowego

Kiedy mówimy, nasz mózg nieustannie „nasłuchuje” własnego głosu. Dzięki temu możemy kontrolować tempo, intonację i wyrazistość mowy. To tzw. sprzężenie zwrotne słuchowe.Jeśli jednak sygnał, który dociera do ośrodków słuchowych, jest zniekształcony lub opóźniony, mózg traci punkt odniesienia. W efekcie zaczyna próbować „naprawiać” mowę w czasie rzeczywistym — co wprowadza napięcie i zakłóca płynność.

Osoby z trudnościami w przetwarzaniu słuchowym często:

  • gorzej rozumieją mowę w hałasie,

  • szybciej się męczą w rozmowie,

  • mają problem z utrzymaniem rytmu i melodii wypowiedzi,

  • reagują nadwrażliwością lub przeciwnie – zbyt słabą reakcją na dźwięki.

Wszystko to może sprawiać, że mówienie przestaje być automatyczne, a staje się zadaniem wymagającym nadmiernej kontroli. Właśnie wtedy pojawia się jąkanie – jako objaw przeciążonego systemu słuchowo-ruchowego.

Lateralizacja – czyli kto „dowodzi” mową

Drugi ważny aspekt to lateralizacja, czyli specjalizacja półkul mózgowych. U większości osób lewa półkula odpowiada za mowę, a prawa wspiera ją emocjonalnie i rytmicznie.Bywa jednak, że ten układ jest niestabilny — obie półkule próbują jednocześnie kontrolować mowę, co prowadzi do chaosu w przekazywaniu informacji.

Zdarza się też zjawisko tzw. lewoustności – kiedy dominacja półkulowa w zakresie mowy nie jest typowa lub nie w pełni ustalona. Wówczas automatyzacja ruchów artykulacyjnych jest trudniejsza, a płynność mowy łatwiej ulega zakłóceniu, zwłaszcza w stresie czy przy silnych emocjach.

Kiedy półkule się „nie dogadują”

Między ośrodkami mowy w lewej półkuli a ośrodkami słuchowymi w prawej przebiega gęsta sieć połączeń. To one pozwalają nam mówić płynnie, bez zastanawiania się nad każdym słowem.Jeśli ten przepływ jest zakłucony np. z powodu słabej integracji międzypółkulowej lub trudności w przetwarzaniu dźwięków – mowa traci naturalny rytm. Mózg zaczyna reagować napięciem, a ciało – blokadą. Tak powstaje jąkanie.

Co z tego wynika dla praktyki

W terapii jąkania coraz częściej podkreśla się znaczenie diagnozy przetwarzania słuchowego oraz badania lateralizacji. To pozwala lepiej zrozumieć, z czego wynika problem i dobrać odpowiednie wsparcie.Treningi słuchowe (takie jak metoda Tomatisa) pomagają poprawić integrację słuchowo-ruchową, zwiększają świadomość własnego głosu i wspierają automatyzację mowy.W przypadku dzieci z nieustaloną lateralizacją warto pracować nad konsolidacją dominacji jednej półkuli – to często przynosi wyraźne efekty.

Na zakończenie

Jąkanie nie jest „złym nawykiem” ani tylko wynikiem stresu. To sygnał, że układ nerwowy potrzebuje lepszej synchronizacji.Kiedy pomagamy mózgowi lepiej słyszeć, porządkować i integrować dźwięki, mowa zaczyna płynąć spokojniej – naturalnie, bez wysiłku.

W mojej pracy często obserwuję, że już sama diagnoza przetwarzania słuchowego pozwala rodzicom i dzieciom zrozumieć, dlaczego mowa się blokuje – i że to można zmienić.Jeśli chcesz lepiej poznać mechanizmy stojące za jąkaniem i zobaczyć, jak działa diagnoza słuchowa, zapraszam do kontaktu.


ree

 
 
 

Komentarze


Kontakt

Poradnia Logopedyczno-Psychologiczna Bydgoszcz 

ul. Cicha 32

tel. 606757624

  • Pinterest
  • Youtube
  • Facebook
  • Instagram
IMG_4184.jpeg
bottom of page